piątek, 5 października 2012

Na Białowodzką Górę

Miłośników turystyki rowerowej zapraszam na wycieczkę z Chełmca, gminnej miejscowości położonej w sąsiedztwie Nowego Sącza. Ładne widoki, jazda wśród nowocześnie prowadzonych sadów, wizyta w rezerwacie przyrody, zdobycie najbardziej na wschód wysuniętego szczytu Pasma Łososińskiego oraz zwiedzanie zabytkowego drewnianego kościoła to wszystko czeka na nas podczas tej 32,5 km wycieczki. A dla wymagających trzy podjazdy, w tym jeden podczas którego pokonujemy około 350 m wysokości. Ostatni raz przejechałem tą trasę latem 2011 roku.

Wyruszamy z centrum Chełmca z z parkingu usytuowanego za budynkiem Urzędu Gminy. Na skrzyżowaniu ze światłami skręcamy w lewo w ulicę Marcinkowicką. Mijamy duży budynek zespołu szkół, zabudowa coraz rzadsza, a my zaczynamy jazdę wzdłuż zalesionego stoku Paściej Góry. Zaczyna się lekki podjazd, po prawej coraz ładniejszy  widok na dolinę Dunajca, a my wkrótce zaczynamy mocno naciskać na pedały. Zaczyna się Rdziostów, droga prowadzi przez piękny las mieszany. W połowie podjazdu skręcamy w prawo w wąską lokalną drogę, by kilkadziesiąt metrów dalej znaleźć się obok miejsca, gdzie w czasie II wojny światowej faszyści wymordowali kilkuset mieszkańców Sądecczyzny. Tam zatrzymujemy się na chwilę, oglądamy obelisk, miejsce cmentarza, tablicę z listą pomordowanych. Jedziemy dalej wąską drogą w dół i już po chwili przekraczamy tory kolejowe  Nowy Sącz–Chabówka, zaczynając jazdę wzdłuż brzegu Dunajca. Piękna okolica, ładny widok na Dąbrowską Górę i Klimkówkę, które to szczyty wznoszą się ponad 500 metrów po drugiej stronie Dunajca. Przejeżdżamy równolegle do czynnego kamieniołomu na stokach Kurowskiej Góry i po chwili jesteśmy w Marcinkowicach. Na główną drogę wyjeżdżamy naprzeciwko położonego na wzniesieniu kościoła parafialnego. Skręcamy w prawo, mijamy po prawej park i zabudowania dworskie rodziny Morawskich, gdzie aktualnie znajduje się zespół szkół ponadgimnazjalnych. Jedziemy w górę doliny potoku Smolnik. Zaczynają się Klęczany nad którymi po prawej góruje Białowodzka Góra, której cały południowy stok zajmuje Kopalnia Surowców Skalnych, największy kamieniołom na Sądecczyźnie. 
Mimo, że eksploatacja kruszywa z Białowodzkiej Góry datuje się od 1912 roku, to góra wciąż trwa i trwa niewzruszenie. Wjeżdżamy do kolejnej wsi Woli Marcinkowskiej i na jej granicy z Chomranicami skręcamy w prawo w lokalną drogę do Tęgoborzy. Prowadzi ona przez wieś Zawadka, leżącą w obniżeniu Pasma Łsosińskiego między szczytami  Białowodzka Góra od wschodu i Chełm od zachodu. Przed nami dwa kilometry ostrego podjazdu bo różnica wysokości wynosi 160 metrów. Przejeżdżamy przez prawie nie eksploatowaną linie kolejową, którą kiedyś systematyczne kursowały pociągi na trasie Nowy Sącz-Chabówka i kontynuujemy naszą wspinaczkę zachwycając się coraz rozleglejszą panoramą. W dole dolina Smolnika, za nią wysoki na około 470 metrów grzbiet na którym leży Krasne Potockie, a nad nim wznoszący się do wysokości 600 metrów kolejny grzbiet, którym poprowadzono drogę krajową z Nowego Sącza do Limanowej. Trzeba też wspomnieć o pięknie prezentującym się po lewej stronie szczycie Chełm z charakterystyczną wieżą przekaźnika. Jesteśmy na przełęczy na wysokości 470 m n.p.m. Można się pogubić, bo zbiega się tu aż 5 dróg.  A więc po kolej: na wprost to droga do Tęgoborza (nią niedługo będziemy wracać), lekko w lewo od niej droga do Świdnika i Skrzętli-Rojówki, trzecia odchodząca zdecydowanie w lewo, to droga do centrum Chomranic. Nam więc pozostaje ostatnia odchodząca w prawo lokalna droga do przysiółków położonych na stokach i grzbiecie Białowodzkiej Góry. Ruszamy ostrym podjazdem, mimo że chcąc go zminimalizować drogę poprowadzono serpentyną. Tędy też prowadzi pieszy, żółty szlak łącznikowy PTTK z Marcinkowic przez Białowodzką Górę, Zawadkę do połączenia z niebieskim. 
Towarzyszy nam piękny widok na przełęcz i stromo opadające, zalesione stoki Chełma. Wjeżdżamy w mały fragment lasu i po chwili znajdujemy się na rozległym nie zalesionym grzbiecie Białowodzkiej Góry, która, trzeba tu nadmienić, składa się z dwóch wierzchołków: wyższego Rozdziele 616 m n.p.m. (obok niego jesteśmy) i niższego Zamczysko 607 m n.p.m. przez który niedługo będziemy przejeżdżać. Znajdujemy się obok krzyża i tablicy upamiętniającej 225 istnienia diecezji tarnowskiej i szóstą rocznicę śmierci bł. Papieża Jana Pawła II. Widok jest naprawdę imponujący szczególnie w kierunku północno-wschodnim na wzgórza Pogórza Rożnowsko-Ciężkowickiego i południowo-wschodnim na Kotlinę Sądecką. Tu kończy się asfalt, żółty szlak skręca w prawo, a my zaczynającym się zielonym szlakiem, polną drogą, jedziemy w kierunku zalesionego wierzchołka Zamczysko. Po drodze warto zatrzymać się przy kapliczce stojącej na skraju zagajnika po lewej stronie naszej ścieżki (z zielonego szlaku nie jest widoczna). Dojeżdżamy do szlabanu na skraju lasu.Zaczyna się Rezerwat Przyrody „Białowodzka Góra”, w którym chroniona jest między innymi buczyna karpacka. Gęste korony ogromnych buków, powodują, że mimo słonecznej pogody w lesie panuje półmrok. Droga prowadzi grzbietem w kierunku wschodnim, do miejsca gdzie kiedyś znajdowało się łużyckie grodzisko. Teraz możemy oglądać pozostałość wałów i fosy, a stanąwszy na skraju prawie pionowo opadających skał, czeka nas przepiękny widok na dolinę Dunajca. 
Jedziemy dalej, wąska ścieżka, którą wytyczono zielony szlak skręca na północ i ostro opada w kierunku przysiółka Biała Woda. Wyjeżdżamy z lasu, na krótkim odcinku szlak prowadzi wzdłuż ogrodzenia dużego sadu, ale już po chwili wyjeżdżamy na drogę asfaltową, obok kilku domów. Wraz z zielonym szlakiem jedziemy w dół w kierunku Tęgoborzy, aż do skrzyżowania z prostopadle biegnącą drogą, trawersującą stoki Białowodzkiej Góry. Szlak zielony biegnie dalej prosto, natomiast my skręcamy w lewo. Asfaltowa droga prowadzi wśród sadów, a my cały czas mamy piękny widok na zamulone w okolicach Tęgoborzy Jezioro Rożnowskie. Dojeżdżamy do szerokiej asfaltowej drogi z Tęgoborzy do Chomranic przez Zawadkę. Skręcamy w lewo, zaczynając ostrą wspinaczkę na przełęcz z której wystartowaliśmy w kierunku Białowodzkiej Góry. Tu chwilą odpoczynku, jeszcze ostatnie spojrzenie na Białowodzką Górę i Chełm i zaczynamy zjazd do Chomranic. Zjeżdżamy drogą trochę dłuższą, ale dzięki temu będziemy mieli możliwość oglądania w centrum Chomranic, zabytkowego XVII wiecznego kościoła pw. Najświętszej Marii Panny. Jadąc mamy bardzo ładny widok na dolinę Smolnika, wznoszące się nad nią Krasne Potockie i wyżej grzbiet z kulminacją Litacza 652 m n.p.m. którędy prowadzi droga krajowa z Nowego Sącza do Limanowej. Przejeżdżamy przez tory kolejowe, mijamy nowo wybudowany kościół w Chomranicach i już jesteśmy przy starym drewnianym kościele z charakterystyczną drewnianą dzwonnicą. Rozpoczynamy powrót. Droga prowadzi w dół doliny Smolnika, mijamy odchodzącą w lewo drogę do Tęgoborzy, którą wcześniej jechaliśmy, Wolę Marcinkowską i wjeżdżamy do Klęczan. 
Z uwagi, że zamierzamy wracać przez Paścią Górę, w Klęczanach skręcamy w prawo w lokalną drogę, jadąc nią początkowo równolegle do głównej, by po przejechaniu przez dwa kolejne mostki na małych potokach, wybrać najbardziej na lewo odchodzącą drogę. Zaczyna się bardzo ostry podjazd. Wzdłuż drogi nowo budowane domy, a za nami coraz ładniejszy widok na całe Pasmo Łososińskie, z Białowodzką Górą na pierwszym planie. Dojeżdżamy do rozwidlenia dróg, tu z prawej od strony Lasu Pasternik dochodzi pieszy czerwony szlak wytyczony przez PTT i rozpoczynamy ostatni etap wspinaczki w kierunku widocznego już przed nami Lasu Chełmieckiego. Tu skręcamy w lewo i kilkaset metrów jedziemy w kierunku Rdziostowa. Wyjeżdżamy na duży plac, tu szlak czerwony skręca w prawo (do tyłu) w kierunku Trzetrzewiny, a za widocznym po prawej stronie szlabanem zaczyna się zielony szlak przez Paścią Górę.  Asfaltową drogą jedziemy przez Rdziostów w kierunku głównej drogi z Marcinkowic do Chełmca. Długi zjazd kończy się obok pawilonu handlowego i stojącego naprzeciwko budynku szkoły podstawowej w Rdziostowie. Skręcamy w prawo i ostrożnie z uwagi na duży ruch samochodowy rozpoczynamy zjazd znaną nam już drogą w kierunku Chełmca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz