wtorek, 23 kwietnia 2013

Na Białowodzką Górę


Długa zima spowodowała, że na pierwszą w 2013 roku wycieczkę wyruszyłem dopiero 22 kwietnia. Za to w doborowym towarzystwie 10 członków Sekcji Turystyki Rowerowej z sądeckiego elektryka, którą mam przyjemność opiekować się już 7 sezon. Chociaż z młodzieżą STR-u byłem na Białowodzkiej Górze już dwukrotnie, to dla obecnej dziesiątki była to dziewicza wyprawa. Pojechaliśmy nietypowo, bo wałem aż do Marcinkowic (z przeprawą przez potok Chaszna spływający z Paściej Góry), by następnie żółtym szlakiem PTTK wspiąć się na grzbiet w okolicy wyższego wierzchołka Rozdziele 616 m n.p.m. Warto było bo z grzbietu rozciąga się rewelacyjny widok na Góry Grybowskie, oba pasma Beskidu Sądeckiego i wznoszące się za nim Tatry, no i oczywiście na pierwszym planie Kotlinę Sądecką  a w drugą stronę Jezioro Rożnowskie.


Chcę podkreślić, że Białowodzka Góra jest bardzo rozległym szczytem, jej wierzchołek ma kształt litery C, z jednej strony zakończony wierzchołkiem Rozdziele, a z drugiej Zamczyskiem. No więc przejechawszy cały grzbiet dotarliśmy na wierzchołek Zamczysko. W całości porośnięty buczyną karpacką stanowi najbliższy Nowego Sącza rezerwat przyrodniczy "Białowodzka Góra". Nazwa Zamczysko wzięła się stąd, że dawno dawno temu stał tu zamek. Teraz z tego miejsca stojąc na krawędzi stromo opadających w dolinę Dunajca skał zachwycamy się przepięknym widokiem Kotliny Sądeckiej. Dalsza trasa to zjazd zielonym lokalnym szlakiem do Białej Wody z ciekawym widokiem na sady, jezioro Rożnowskie i Tęgoborze, oraz na prawo na Dąbrowską Górę. Po dotarciu do drogi krajowej, przez most na Dunajcu dotarliśmy do Kurowa, by tu skręcić w lokalną drogę prowadzącą na grzbiet łączący Kurowską Górę i Dąbrowską Górę. Znowu wspinaczka, ale już nie tak wyczerpująca jak poprzednia. Drogą docieramy do drogi powiatowej prowadzącej z Nowego Sącza przez Dąbrowe do Gródka nad Dunajcem. Przed nami ostatni odcinek. Najpierw długi szybki zjazd serpentynami do Dąbrowy, a potem główną drogą do punktu startu, czyli pod Basztę Kowalską. Zapraszam do oglądania zdjęć.


















 



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz