piątek, 7 grudnia 2012

Wspinaczka na Strzyganiec


To jeden z wielu wypadów w Beskid Wyspowy jakie chciałbym zaproponować. Będzie to dość krótka, ale bardzo atrakcyjna pod względem krajobrazowym wycieczka. Podczas niej  oglądać będziemy jedną z piękniejszych panoram Kotliny Sądeckiej, oraz wznoszące się nad nią wzgórza i grzbiety należące do Pogórza Rożnowsko-Ciężkowickiego, Gór Grybowskich i Beskidu Sądeckiego. Na trasie spotkamy trzy, wybudowane w ostatnich kilkunastu latach, bardzo ciekawe pod względem architektonicznym kościoły w Świniarsku, na Strzygańcu i w Brzeznej, a w  Chochorowicach  zachwycimy się urodą, z pietyzmem odnowionej, kapliczki. Kolejne atrakcje jakie na nas czekają to możliwość obejrzenia nowoczesnych sadów w Brzeznej, oraz położonego na terenie instytutu, kilka lat temu odnowionego dworu, który kiedyś należał do rodziny Stadnickich, bardzo zasłużonej dla Sądecczyzny. No i jak to w górach, na trasie czeka nas „poważna wspinaczka górska przez Chochorowice i  oraz zjazd ze Strzygańca do Brzeznej, a w tedy warto pamiętać o hamulcach. Cała trasa liczy 17,5 km. Ostatni raz przejechałem tą trasę w środku lata 2011 roku i wówczas wykonałem załączone zdjęcia. 
 
Wyruszamy z centrum Chełmca drogą krajową w kierunku Limanowej. Kilkaset metrów dalej skręcamy w lewo ulicę Gajową prowadzącą do przysiółka Gaj i dalej do Świniarska. Wzdłuż ulicy nowa zabudowa, a niektóre domy przypominają wprost pałace. Zbliżając się do pierwszych zabudowań należących do Świniarska mijamy po prawej stronie Zakład Wodociągowy dostarczający wodę dla miasta Nowego Sącza, z najstarszym bo 100 letnim budynkiem starych wodociągów. Wyjeżdżamy na główną drogę w Świniarsku, tuż obok budynku szkoły. Skręcamy w prawo, mijamy nowy kościół z charakterystyczną wysoką wieżą dzwonnicy. Drewniany, zabytkowy kościół, stojący kiedyś bliżej drogi został przeniesiony do Sądeckiego Parku Etnograficznego i znajduje się w obrębie tzw. Sektora Kolonistów Niemieckich. 
Kończy się Świniarsko, zaczyna Podrzecze, a my na skrzyżowaniu skręcamy w prawo w drogę prowadzącą przez Chochorowice do Trzetrzewiny. Jedziemy wśród pól, prostopadle do głównej drogi, w kierunku pierwszych wzniesień Beskidu Wyspowego otaczającego Kotlinę Sądecką od zachodu. Droga asfaltowa skręca w lewo, by zaledwie kilkanaście metrów dalej odbić w prawo. Zwracamy uwagę na biegnącą tu prostopadle lokalną drogę, w prawo do Niskowej (polna) a w lewo do Brzeznej (asfaltowa). Rozpoczynamy ostrą wspinaczkę przez Chochorowice, mijamy zabytkową kapliczkę, pięknie odnowioną w ostatnich latach i zatrzymujemy się aby popatrzeć w kierunku Nowego Sącza i wzgórz otaczających kotlinę od wschodu i północy.   
Kontynuujemy naszą jazdę do góry, powoli kończy się zwarta zabudowa Chochorowic, nachylenie drogi znacznie łagodniejsze, a my na rozwidleniu skręcamy prostopadle w lewo w kierunku małego zagajnika i widocznej strzelistej wieży kościoła na Strzygańcu. Wcześniej warto jeszcze raz rzucić okiem na otaczające Kotlinę Sądecką wzniesienia Pogórza Rożnowsko-Ciężkowickiego, Beskidu Niskiego i dominujące oba pasma Beskidu Sądeckiego. 
Jedziemy w kierunku kościoła. Miejsce urzekające cudownie zadbanym otoczeniem i widokami. Trójnawowy kościół z wysoką wieżą, postawiony został zaledwie kilkanaście lat temu, natomiast stojąca tu od dziesiątków lat kaplica z cudownym obrazem Jezusa Frasobliwiego została bardzo ciekawie wkomponowana w bryłę kościoła. Jedziemy dalej, droga serpentynami prowadzi do centrum Brzeznej. Wcześniej po lewej mijamy wybudowany w latach 90-tych kościół parafialny, którego rotundową bryłę przykrywa dach przypominający kształtem muszlę ślimaka. Znajdujemy się w centrum wsi, przez bramę wjeżdżamy na teren Sadowniczego Zakładu Doświadczalnego. Zwiedzanie zakładu, po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się, szczególnie polecam w porze kwitnienia drzew owocowych, albo w czasie wczesnojesiennych zbiorów. 
Można wówczas zobaczyć nowocześnie prowadzone uprawy sadownicze, poznać nowe odmiany, a przy okazji zachwycić się widokami. Będąc na terenie zakładu, nie można przeoczyć pięknie, w ostatnich latach, odnowionego dworu, który kiedyś należał do rodziny Stadnickich. Wracamy do centrum wsi i drogą prowadzącą wzdłuż potoku jedziemy w kierunku głównej drogi prowadzącej z Chełmca do Podegrodzia. Tu skręcamy w lewo i jadąc ostrożnie przez kolejne miejscowości, Podrzecze, Świniarsko i Małą Wieś wracamy po pokonaniu 17,5 km do punktu startu.

2 komentarze: