Widoki równie wspaniae, a szczególnie urzekają te na dolinę Popradu i Piwniczną z wznoszącym się nad nią Kicarzem, oraz na przeciwną stronę doliny Czercza czyli Pasmo Radziejowej. No i oczywiście Sucha Dolina, miejsce urzekające ciszą i spokojem, z mnóstwem propozycji tras zarówno dla rowerzysty jak i dla piechura. A co się zmieniło przez te 10 lat, no przede wszystkim nie ma przejścia granicznego w Piwowarówce :), a na trasie w połowie drogi między Piwowarówką a Eliaszówką znajdziecie miejsce z klimatem(którego nie było), gospodarstwo agroturystyczne Chata Magóry. Zapraszam do oglądania zdjęć i oczywiście na trasę, ale lojalnie uprzedzam, że na pewnych fragmentach z siadanie z roweru nas nie ominie.Dodam jeszcze, że całą trasa liczy 23 km.
Na blogu opisuję swoje wycieczki rowerowe po Ziemi Sądeckiej, zachęcając tym samym do odwiedzania tego pięknego regionu. Zimą zamieniam rower na narty lub rakiety śnieżne.
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Z Piwnicznej przez Piwowarówkę i Obidzę
Dla mnie to, to była wycieczka sentymentalna, bo równo 10 lat temu, też pokonywałem tą trasę.Wówczas z Piwnicznej pojechałem do Kosarzysk, dalej na Obidzę, a następnie granicą jadąc zielonym szlakiem przez Eliaszówkę dotarłem do Piwowarówki, gdzie funkcjonowało lokalne przejście graniczne na Słowację. A z Piwowarówki po opuszzceniu granicy wciąż zielonym szakiem, a następnie lokalną drogą zjechałem w dolinę Kosarzyska. Teraz pojechałem w przeciwnym kierunku.
Widoki równie wspaniae, a szczególnie urzekają te na dolinę Popradu i Piwniczną z wznoszącym się nad nią Kicarzem, oraz na przeciwną stronę doliny Czercza czyli Pasmo Radziejowej. No i oczywiście Sucha Dolina, miejsce urzekające ciszą i spokojem, z mnóstwem propozycji tras zarówno dla rowerzysty jak i dla piechura. A co się zmieniło przez te 10 lat, no przede wszystkim nie ma przejścia granicznego w Piwowarówce :), a na trasie w połowie drogi między Piwowarówką a Eliaszówką znajdziecie miejsce z klimatem(którego nie było), gospodarstwo agroturystyczne Chata Magóry. Zapraszam do oglądania zdjęć i oczywiście na trasę, ale lojalnie uprzedzam, że na pewnych fragmentach z siadanie z roweru nas nie ominie.Dodam jeszcze, że całą trasa liczy 23 km.
Widoki równie wspaniae, a szczególnie urzekają te na dolinę Popradu i Piwniczną z wznoszącym się nad nią Kicarzem, oraz na przeciwną stronę doliny Czercza czyli Pasmo Radziejowej. No i oczywiście Sucha Dolina, miejsce urzekające ciszą i spokojem, z mnóstwem propozycji tras zarówno dla rowerzysty jak i dla piechura. A co się zmieniło przez te 10 lat, no przede wszystkim nie ma przejścia granicznego w Piwowarówce :), a na trasie w połowie drogi między Piwowarówką a Eliaszówką znajdziecie miejsce z klimatem(którego nie było), gospodarstwo agroturystyczne Chata Magóry. Zapraszam do oglądania zdjęć i oczywiście na trasę, ale lojalnie uprzedzam, że na pewnych fragmentach z siadanie z roweru nas nie ominie.Dodam jeszcze, że całą trasa liczy 23 km.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz